Pierwszym powodem dla którego należy zrezygnować z alkoholu podczas diety odchudzającej jest bardzo wysoka kaloryczność pod postacią tzw. „pustych kalorii”. Musimy mieć świadomość, że jedna butelka wina dostarcza dodatkowe 500-600kcal, wypite jedno piwo to aż 250-300 kcal. Wino słodkie posiada wyższą kaloryczność, podobnie z koktajlami piwnymi doprawianymi syropami smakowimi, które składają się głównie z cukru lub syropu glukozowo-fruktozowego. Z kolei w skład wielu drinków oprócz czystego alkoholu wchodzą również cukry proste (np. zastosowane likiery, dosładzane musy owocowe, syropy cukrowe), które dodatkowo zwiększają całkowitą zawartość kaloryczną nawet do 300-350 kcal w jednej porcji!
Czy to dużo? Dla przykładu – chcąc spalić jednego drinka lub jedno duże piwo należałoby pływać aż 35 minut! Wieczór zakrapiany alkoholem często równoznaczny jest więc z tym, iż nasze starania związane z utratą zbędnych kilogramów idą na marne!
Kolejnym arg
umentem, który przemawia za rezygnacją z niego jest fakt, iż organizm aby pozbyć się alkoholu musi go jak najszybciej utlenić i przekształcić w energię. Spalanie alkoholu (zmetabolizowanie) musi być przeprowadzone w pierwszej kolejności. W praktyce oznacza to, że nadmiar spożytych kalorii z podjadanych często w towarzystwie alkoholu przekąsek (np. zasobne w tłuszcz chipsy, paluszki, słone orzeszki, inne kaloryczne przekąski chętnie spożywane podczas „zakrapianego” wieczoru) przyczynia się do odkładania tkanki tłuszczowej. Piwo charakteryzuje się także wysokim IG (indeksem glikemicznym), a więc jego spożycie prowadzi do wysokiego wzrostu glukozy (cukru) we krwi, a to z kolei kolejny sygnał do odkładania tkanki tłuszczowej.
Jedynym alkoholem, który może być spożywany, nawet regularnie, w niewielkiej ilości
(1 lampka/dzień) jest wino czerwone wytrawne ze względu na wysoką zawartość prozdrowotnej substancji bioaktywnej – resweratrol. Zawarty w czerwonym winie resweratrol wykazuje silne właściwości przeciwnowotworowe, a także bardzo korzystnie oddziałuje na układ sercowo-naczyniowy. Umiarkowana ilość regularnie spożywana może wspomagać profilaktykę przeciwrakową oraz przeciwmiażdżycową.
Lampka czerwonego wina i ukryty w niej prozdrowotny resweratrol!
Resweratrol to fitoaleksyna, która wytwarzana jest w skórkach winogron w odpowiedzi na czynniki stresogenne. Związek ten został oznaczony także w napojach wytwarzanych z użyciem winogron, a więc zarówno w soku, jak i winie. Spośród wielu rodzajów win najwyższą koncentrację tego związku wykazano dla wina czerwonego, co wynika przede wszystkim z procesu produkcji, w trakcie którego następuje długotrwały kontakt bogatych w ten związek skórek i pestek owoców z moszczem winnym. Najbogatsze w resweratrol są wina: Pinot Noir, St.Laurent, Marzemino, Merlot i Blaufränkisch. Innymi źródłami tego aktywnego związku są owoce jagodowe, jabłka, orzechy ziemne i niektóre zioła. Jednak stężenie resweratrolu w tych produktach jest kilkudziesięcio, lub nawet kilkusetkrotnie mniejsze niż w czarnych winogronach.
Alkohol w świetle badań naukowych i występowania chorób…
